Zwinna komunikacja podczas kwarantanny – najważniejsze wnioski i obserwacje

Chyba nikt z nas nie zakładał, że rok 2020 będzie przebiegał tak, jak to się dzieje obecnie. Kiedy z 31.12 na 1.01 życzyliśmy sobie wszyscy dużo zdrowia, szczęścia i na przykład więcej czasu dla siebie i bliskich, mieliśmy w głowie zupełnie inne wyobrażenie spędzenia tego „czasu”.

A jest to czas szczególnie nowy dla każdego z nas. Czas globalnego eksperymentu zatrzymania, jak największej liczby (najlepiej wszystkich) nas w domach. Czas, kiedy bardzo dużo, jeżeli nie większość biznesów zwolniła lub całkowicie się zatrzymała. I właśnie w tych czasach musimy się odnaleźć. Jako ludzie, rodziny, przedsiębiorcy.

 

źródło

 

W naszej agencji z zapartym tchem śledzimy co firmy robią, aby z jednej strony utrzymać ciągłość swojego istnienia i pozostać w pamięci. O ciekawych przykładach działań możesz przeczytać tutaj i tutaj.

Przecież kiedyś ten światowy lock down się skończy, a biznes powinien przetrwać.

Dlatego kilka dni temu zaczęliśmy w naszych mediach społecznościowych akcję, w trakcie której przedstawiamy, co przedsiębiorstwa i instytucje robią, abyśmy o nich nie zapomnieli. Pod hashtagiem #zwinnakomunikacja znajdziecie zarówno na Facebooku, jak i na LinkedInie różne przykłady, które zebraliśmy dla Was.

 

Zwinna komunikacja podczas kwarantanny, czyli jaka?

Czym dla nas jest zwinność? Jak my ją rozumiemy? Przede wszystkim to elastyczność i kreatywne podejście do swojego biznesu. To wykorzystanie sytuacji, które wydarzają się do wzmocnienia firmy. Często też traktujemy ją jako redefinicję dotychczasowego modelu biznesowego, użycie różnych form i narzędzi do informowania opinii społecznej o naszym produkcie.

źródło

 

Dziś przedstawimy Wam, jakie trzy formy zwinności wyłaniają się nam z ostatnich tygodni (dla ułatwienia i prostoty tego tekstu produktami firmy będą zarówno wytwarzane dobra, jak i świadczone usługi).

 

1. Wykorzystanie naszych produktów dla ogólnego dobra

Firmy zajmujące się drukiem 3D, które drukują przyłbice dla lekarzy nie tylko robią coś bardzo ważnego i pożytecznego! One w tych trudnych czasach pokazują przykład ich zastosowania. Rynek druku 3D stale musi edukować o swoich możliwościach. Teraz ma szansę by zaprezentować, że jest on tańszą, efektywniejszą, a przede wszystkim bliską nam formą tworzenia nowych produktów.

I brawo im za to! Bo kiedy ta trudna sytuacja się zakończy, może się okazać, że firmy właśnie pozyskały wiernych klientów.

Takie podejście to piękny win-win-win. Potrzebny jest sprzęt, mój produkt, może w tym pomóc – zróbmy to razem, przy okazji zwiększając świadomość potencjału druku 3D.

Innym przykładem jest 4F – znany polski producent odzieży, który stworzył dedykowane koszulki. Zysk z ich sprzedaży zostanie całkowicie przeznaczony na potrzebujące szpitale.

 

źródło

Możemy nie tylko wesprzeć te działania kupując koszulki i dumnie je nosząc, mając poczucie, że dołożyliśmy swoją cegiełkę w tych trudnych czasach. Jeżeli polubimy materiał, krój z którego są one wykonane, najpewniej kiedy będziemy rozglądać się za nowymi T-shirta’mi dla siebie – pójdziemy właśnie do tego sklepu.

Tego rodzaju akcje CSR są bardzo skutecznymi metodami wsparcia i  odpowiadania na pomoc innych. Są także dobrym narzędziem promocji i tanim sposobem na edukację o tym, czym zajmujemy się na co dzień.

Zastanów się, jak Twoja firma mogłaby dołączyć do takich akcji. W dalszym ciągu pomoc jest potrzebna. Podejrzewamy, że może się okazać, że będzie ona z czasem coraz bardziej potrzebna! Zastanów się, jak Twój biznes może zrobić coś dobrego dla innych. Dawaj dobry przykład! Ucz swoją branżę, że nie ma sensu teraz czekać z założonymi rękami, aż wszystko się skończy. Pomagaj innym, samemu sobie również pomagając!

 

2. Wykorzystanie naszych produktów w innej formie niż dotychczas

W stanie epidemii jednym z podmiotów, które bardzo ucierpiały na ograniczeniu naszego przemieszczania się były kluby fitness. Z ciekawością obserwowaliśmy, co się dzieje w tej branży i jedna z rzeczy, która szczególnie mocno nas zainspirowała to zachowania niektórych z nich. Wyśmienicie wyszły naprzeciw potrzebom osób, które lubią i przywykły do dużej ilości ruchu – kluby zaczęły wynajmować swój sprzęt – hantle, bieżnie, orbitreki!

To rewelacyjny pomysł na bieżącą potrzebę. Jeżeli tylko ktoś ma wystarczającą przestrzeń w swoim domu chętniej wynajmie rowerek stacjonarny niż pozwoli na zaniedbanie treningów. Z kolei taki klub ma stały dopływ gotówki, który pewnie nie zaspokoi wszystkich potrzeb, ale z pewnością część. Zamiast pozwolić, aby ten sprzęt stał i się kurzył, będzie cieszył innych.

źródło

 

Na równie ciekawy pomysł wpadły firmy zajmujące się wynajmem krótkoterminowym. Nie każdy z nas ma osobny gabinet, w którym może spokojnie pracować i skupić się na bieżącej pracy. W odpowiedzi takie apartamenty postanowiły na wyjmowanie swoich przestrzeni, jako biuro na home office.

I podobnie, jak w przypadku klubów fitness, pewnie zyski nie są aż tak duże (a może właśnie nie mamy tutaj racji), ale jakieś są. Nie czekają z założonymi rękami, tylko szukają kreatywnych możliwości utrzymania ciągłości biznesu.

Może i Ty mógłbyś wykorzystać swoje produkty w nowy, dotychczas nie oczywisty sposób. Widzimy, że teraz wiele z nas powtarza „nigdy bym nie przypuszczał, że…”. Ten czas to moment, żeby zastanowić się, w jaki sposób możesz zacząć inaczej patrzeć na to co oferujesz, na to jakiej wartości potrzebują Twoi klienci – nie zmarnuj jej.

 

3. (Większe) wykorzystanie Internetu w rozwoju naszych produktów

To chyba najbardziej oczywiste  i najpowszechniejsze obecnie rozwiązanie. Ale nie będzie dziś mowy o webinarach, które teraz powstają, jak grzyby po deszczu. O restauracjach, które przechodzą do online. Za to będzie o instytucjach, które na taki obieg sytuacji zareagowały w bardzo kreatywny sposób.

Absolutnym fenomenem jest zoo i ogród botaniczny w Cincinnati, które każdego dnia pokazuje nam nowe zwierzę lub roślinę. I tak, jak w przypadku tego ostatniego są to głównie zdjęcia z opisem, tak w przypadku zwierząt to prawdziwa uczta dla widza. Widzimy jak zwierzęta bawią się bańkami, spędzają czas w nowych placach zabaw, jedzą nowe łakocie.

źródło

Słyszymy o ich zwyczajach, nawykach i trybie życia. A ponieważ te nowe przestrzenie je zaskakują, również widzimy ich prawdziwe reakcje.

Prosty, a jednocześnie bardzo kreatywny sposób na pokazanie pracy w placówce, która przez COVID-19 musiała zostać zamknięta, a przecież życie w niej trwa dalej.

Muzea, wystawy, które często były online i wielokrotnie mogliśmy je odwiedzać w sieci, nagle stają się atrakcyjniejsze. Nagle ten ekran komputera czy tabletu nie przeszkadza nam w ich zwiedzaniu.

Jest taki mem, który krąży w sieci od kilku dni. Kto doprowadził do transformacji cyfrowej Twojej firmy? CEO, CTO, COVID-19.

 

I naszym zdaniem bardzo dużo w tym prawdy. Nagle wszyscy staliśmy się bardziej cyfrowi niż kiedykolwiek wcześniej. I warto wykorzystać tę możliwość do rozwoju i stałego budowania wizerunku swojej firmy. Zachęcamy jednak do szukania nowych metod jej pokazania, do łączenia różnych kropek, do inspirowania się tym co robią inni w różnych krajach.

Teraz jest czas na zwinną komunikację! Nikt z nas nie wie, kiedy wrócimy do naszego „normalnego” stylu życia. Tym bardziej nikt z nas nie wie, jak ten normalny styl życia będzie wyglądał. Miej w tym swój udział i działaj zwinnie.

Jeżeli potrzebujesz pomocy, napisz do nas. Chętnie pomożemy Ci w stworzeniu nowego podejścia do komunikacji Twojego przedsiębiorstwa by maksymalnie wykorzystać obecny czas dla rozwoju.